W poniedziałek władze klubu ze stolicy Andaluzji poinformowały, że posadę szkoleniowca obejmie Pablo Machín. 43-latek przez ostatnie cztery lata z powodzeniem prowadził ekipę Girony. Z zespołem tym udało mu się osiągnąć najlepszy wynik w historii klubu, jakim było dziesiąte miejsce w La Liga.
Teraz przed nim spore wyzwanie. Po nieudanym sezonie ligowym okraszonym siódmą lokatą kibice Sevilli chcą ponownie zobaczyć swój zespół walczący o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Nowy szkoleniowiec planuje letnie wzmocnienia. Na celowniku „Czerwono-Białych” znalazł się m.in. właśnie Vidal. Zawodnik miałby zwiększyć rywalizację na prawej flance. Machín ma tam obecnie do dyspozycji Sébastiena Corchię i Jesúsa Navasa.
28-latek był blisko przenosin na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán już w styczniu. Sevilla doszła nawet do wstępnego porozumienia z Barceloną, jednak w ostatniej chwili włodarze „Dumy Katalonii” postanowili zawetować transfer.
Jeżeli Vidal zasili zespół ze stolicy Andaluzji, będzie to dla niego swego rodzaju powrót. Hiszpan był bowiem związany z Sevillą w latach 2014-2015. W barwach tego klubu rozegrał łącznie 47 spotkań. Na jego dorobek złożyło się sześć goli i 11 asyst.