Przez 27 lat pracy na Old Trafford 78-letni dziś szkoleniowiec wywalczył 38 trofeów, w tym dwa Puchary Europy i 13 tytułów mistrza Anglii. W cień odsunął się po sezonie 2012/2013.
Dziś, siedem lat później, jego kariera, ale i życie prywatne jest przedmiotem filmu dokumentalnego, gdzie w rolę reżysera wcielił się Jason Ferguson, syn słynnego Szkota.
Zdjęcia do niego ruszyły już w maju 2018 roku, co zbiegło się z wylewem krwi do mózgu, którego doznał sir Alex Ferguson. W związku z tym nagrania przerwano, ale pomysł nie zamarł, a tylko uległ małym modyfikacjom.
Autorzy skupili się na powrocie do zdrowia byłego menedżera „Czerwonych Diabłów” i to właśnie w dużej mierze o tym opowiada dokument. Oczywiście nie zabraknie wspomnień z jego bogatej kariery zawodowej.
– Kanwą filmu jest powrót sir Alexa do pełni sił, zmaganie się z zagrożeniem utraty pamięci, która jest pamięcią największego piłkarskiego menadżera, który kiedykolwiek żył. Opowiadamy o jego piłkarskiej i menadżerskiej karierze, a także powrocie do zdrowia po wylewie krwi do mózgu – zdradził John Battsek, producent filmu.
Jak dotąd nie wyznaczono daty premiery ów dzieła.