Ekipa z Parc des Princes rozpoczęła zimowe okno transferowe od przeprowadzenia ofensywy na rynek brazylijski. Najpierw poinformowała o sprowadzeniu Lucasa Beraldo z São Paulo, a teraz wszystko zmierza we właściwym kierunku, by oficjalnie zaprezentować w swoich barwach Gabriela Moscardo z Corinthians.
Świadczą o tym słowa wypowiedziane przez prezydenta zespołu z Ameryki Południowej, który z niezadowoleniem poinformował o sprzedaży utalentowanego gracza.
- Mogę potwierdzić, że sprzedaliśmy Gabriela Moscardo drużynie Paris Saint-Germain. Transakcja została sfinalizowana - zaczął Augusto Melo.
- Moscardo przejdzie operację, a następnie w lipcu dołączy do PSG - dodał w kwestii terminu, w którym 18-letni zawodnik pojawi się definitywnie w Paryżu po przejściu rekonwalescencji po zabiegu lewej stopy.
Ten aspekt nie przeszkodził jednak francuskiej drużynie w realizacji całej operacji. Nad tym faktem mocno ubolewał działacz, który przekonywał, że gdyby nie zapisy w kontrakcie, to nie zgodziłby się na rozstanie z wychowankiem.
- Jestem przeciwny sprzedawaniu piłkarzy wchodzących na seniorski poziom. W pewnym sensie musiałem jednak wziąć udział w tych negocjacjach. Nie chcieliśmy tego, ale gdybyśmy się nie zgodzili na zaproponowane warunki, to zarobilibyśmy znacznie mniej. Dlaczego nie podwyższyliśmy kwoty za Moscardo? Przy przedłużaniu umowy daliśmy procent jego rodzinie i musieliśmy tego przestrzegać. Ciężko jednak pracowaliśmy z Rubensem (wiceprezydent) i dostaliśmy dodatkowe 12,5%. Tym samym otrzymamy 92,5% z całej sumy, a rodzina 7,5 z wcześniej ustalonych 20% - zdradził.
PSG przeznaczy 20 milionów euro na sprowadzenie 18-letniego zawodnika, który w minionym roku zdobył bramkę i zaliczył asystę w 37 występach.
Brazylijczyk powinien zaliczyć w czwartek obligatoryjne testy medyczne i formalnie podpisać kontrakt z francuskim klubem.