Kylian Mbappé mniej-więcej rok temu o tej porze był bliski przenosin do Realu Madryt. Informowały o tym media i nadzieję na pozytywne zakończenie sprawy miał prezydent stołecznego klubu Florentino Perez.
Później nastąpił jednak niespodziewany zwrot akcji i 24-latek ostatecznie złożył podpis pod umową z PSG.
Ta obowiązuje wprawdzie do 30 czerwca 2025 roku, ale zawiera konkretne klauzule. Jeśli mistrzowie Francji nie sięgną po triumf w Lidze Mistrzów, to w 2024 roku atakujący stanie się wolnym zawodnikiem.
Wtedy będzie mógł zdecydować o swojej przyszłości samodzielnie. „AS” twierdzi nawet, że Mbappé już teraz wie, co chce robić i miał rzekomo poinformować o tym potencjalnego nabywcę.
Wspomniane źródło donosi, że Francuz przymierza się do spektakularnych przenosin na Estadio Santiago Bernabéu i zasilenia Realu Madryt.
Do transakcji wprawdzie daleka droga, ale już w tym momencie 24-latek nie ma wątpliwości, że chce spełnić marzenie, jakim jest ponoć dołączenie do „Królewskich”.
PSG formalnie jeszcze o tym nie wie, ale pod koniec sezonu ma dojść do spotkania, na którym Mbappé poinformuje pracodawcę o chęci zmiany otoczenia.
Wydaje się jednak, że przeprowadzka w 2023 roku raczej nie wchodzi w rachubę. Mistrzowie Francji podejmą jeszcze jedną próbę sięgnięcia po triumf w Lidze Mistrzów i jeśli ta zakończy się niepowodzeniem, to napastnik siłą rzeczy otrzyma wolną rękę.
Brak kontraktu z PSG jest właśnie warunkiem Realu Madryt. Jeśli Mbappé będzie bez przynależności klubowej, wtedy o porozumienie z „Królewskimi” nie powinno być szczególnie ciężko. Do tego momentu zarówno Florentino Perez, jak i jego świta, nie zamierzają podejmować żadnych rozmów.
Jest to pokłosie ostatniego lata, gdzie w ostatnim momencie wystawiono mistrzów Hiszpanii do wiatru. Nauczeni przeszłością czekają na ruch zawodnika.
„AS” dodaje, że największym wyzwaniem dla Kyliana Mbappé będzie nie tyle dopięcie transakcji, a zyskanie aprobaty wśród fanów stołecznego klubu. Ci bowiem nie są jego zwolennikami ze względu na wydarzenia sprzed dwunastu miesięcy.
Kapitan „Trójkolorowych” rozegrał w tym sezonie 33 mecze, a jego dorobek to 31 bramek oraz osiem asyst.