Mistrzowie Francji tracą wielką gwiazdę swojej ofensywy w postaci Lionela Messiego. Kandydatów do jego zastąpienia było wielu i choć wydaje się, że klub będzie dążył do pozyskania klasycznej dziewiątki, to na razie zamierza zabezpieczyć prawe skrzydło.
W ostatnich dniach paryżanie doszli do porozumienia z Marco Asensio, któremu wygasa kontrakt z Realem Madryt.
Urodzony 21 stycznia 1996 roku hiszpański piłkarz od 2015 roku grał w Realu Madryt. Jest wychowankiem RCD Mallorca, gdzie zwrócił na siebie uwagę wielu europejskich gigantów. Autor 61 bramek i 32 asyst dla „Królewskich” przez lata wypracował sobie status superrezerwowego. Z drużyną triumfował między innymi trzy razy w Lidze Mistrzów.
Jednocześnie zapadła decyzja o wzmocnieniu środka pola. Sztab szkoleniowy na przestrzeni całego sezonu nie mógł być w pełni zadowolony z postawy piłkarzy grających w tym obszarze boiska.
Rozwiązaniem problemu ma być angaż Urugwajczyka Manuela Ugarte.
Tu już trzeba zapłacić pracodawcy, a konkretnie Sportingowi. Francuzi aktywują klauzulę odstępnego o wartości 60 milionów euro, a nawet dopłacą jeszcze kilka milionów za komfort przeprowadzania transakcji (o krok od angażu zawodnika była już Chelsea, jednak została przelicytowana).
22-letni Ugarte rozpoczynał karierę w ojczyźnie w klubie Fénix, a w 2021 roku wypatrzyło go Famalicão. Na transfer do jednego z lokalnych potentatów musiał poczekać tylko kilka miesięcy.
W poniedziałek obaj zawodnicy przybyli do Paryża, aby przejść testy medyczne i złożyć podpisy na umowach.
Fabrizio Romano informuje, że procedura dobiegła końca, a PSG jeszcze dzisiaj zamierza potwierdzić obie operacje.
Będą to pierwsze wzmocnienia tej ekipy na kampanię 2023/2024.