31-latek na Stamford Bridge występuje od sierpnia 2013 roku, pomimo tego nie ukrywa, że chciałby przedłużyć swoją współpracę z londyńską ekipą. Problem w tym, że oczekuje on trzyletniego kontraktu, podczas gdy oferowane jest mu jedynie dwuletnie porozumienie. Z tego powodu coraz więcej wskazuje na rozstanie skrzydłowego z aktualnym pracodawcą po zakończeniu trwającego sezonu.
69-krotny reprezentant „Canarinhos” nie tak dawno potwierdził, że obecnie nie prowadzi rozmów z Chelsea na temat kontynuowania kariery w zachodnim Londynie. To, jak donosi „Mundo Deportivo”, przyciągnęło wzrok Barcelony, która już od kilku okien transferowych jest łączona z doświadczonym atakującym o nieprzeciętnych umiejętnościach dryblingu. Jak się jednak okazuje, mistrz Hiszpanii to niejedyny klub zainteresowany Willianem.
Powyższe źródło przekonuje bowiem, że o angażu piłkarza „The Blues” myśli również Paris Saint-Germain. Biorąc to pod uwagę, już niedługo możemy być świadkami następnej batalii z udziałem obu zwaśnionych klubów.
Warto przypomnieć, że relacje Hiszpanów z Francuzami mocno ochłodziły się w momencie przenosin Neymara na Parc des Princes. Od tego czasu prowadzą one między sobą wojenkę, co było doskonale widoczne chociażby przy okazji zmiany klubu przez Frenkiego de Jonga, Xaviego Simonsa, Philippe Coutinho, Matthijsa de Lighta czy też zeszłorocznych negocjacji odnośnie niedoszłego transferu… Neymara. Tym razem ich uwagę skupia Willian, którego umowa wygasa już 30 czerwca.
Dorobek Brazylijczyka z bieżącej kampanii to 37 meczów, siedem trafień i sześć kluczowych podań. Podczas swojej blisko siedmioletniej przygody z Chelsea wygrał on z nią dwukrotnie mistrzostwo Anglii, a oprócz tego sięgnął chociażby po puchar Ligi Europy.