Paris Saint-Germain przerwało w minioną niedzielę swoją niemoc, wygrywając po trzech porażkach z rzędu spotkanie z OSC Lille stosunkiem 4-3. Z pewnością w grze podopiecznych Christophe'a Galtiera nadal pojawiło się mnóstwo niepokojących błędów, lecz przynajmniej wynik w końcu się zgadzał.
Zwycięstwo w 24. kolejce stołeczna drużyna okupiła jednak fatalnie wyglądającą kontuzją Neymara, którego łączy się z odejściem z Parc des Princes latem. Oczywiście, odejście Brazylijczyka to niejedyne możliwe rozstanie po sezonie.
Sporo niepewności budzi dalsza przyszłość Lionela Messiego w stolicy Francji. Według ostatnich doniesień Argentyńczyk nabiera coraz większych wątpliwości co do kontynuowania kariery w Paris Saint-Germain, przez co negocjacje w sprawie przedłużenia jego kontraktu ugrzęzły w miejscu.
Znak zapytania z przyzwyczajenia należy postawić również przy Kylianie Mbappé, którego zamiary trudno odgadnąć.
W tej sytuacji zarząd Paris Saint-Germain musi poszukiwań ewentualnych następców wielkich gwiazd lub ich dopełnienia. Wedle polityki Luísa Camposa francuski gigant zwraca swój wzrok na młodszych zawodników, w tym przypadku „L'Équipe” wymienia Manu Koné i Randala Kolo Muaniego.
Pierwszy z nich latem 2021 roku opuścił Francję na rzecz Niemiec, gdzie wzmocnił szeregi Borussii Mönchengladbach. 21-letni pomocnik za naszą zachodnią granicą radzi sobie bardzo dobrze, odgrywając w tym sezonie kluczową rolę w zespole Daniela Farke.
Kolo Muani z kolei to łakomy kąsek dla wielu drużyn. W kontekście transferu 24-latka przewija się przecież Liverpool, Manchester United i Bayern Monachium. Były napastnik FC Nantes szturmem podbił Bundesligę po swoim wolnym transferze latem ubiegłego roku do Eintrachtu Frankfurt. Wszechstronny atakujący, który może grać zarówno jako „dziewiątka”, jak i skrzydłowy, w 20 meczach ligowych zdobył 10 bramek i zanotował imponujące 12 asyst.
Listę dopełnia Marcus Thuram. Odejście reprezentanta Francji z Borussii Mönchengladbach jest już niemalże pewne. Syn legendarnego stopera Liliana chce zrobić krok naprzód w karierze, dlatego odrzucił propozycję przedłużenia umowy ze „Źrebakami”.
W biurach Paris Saint-Germain nie liczą, co jasne, że uda się sprowadzić całą trójkę.