Ofensywny pomocnik nie cieszy się dużym zaufaniem w oczach José Mourinho, co w obliczu zbliżających się Mistrzostw Europy nie jest najlepszą informacją dla 24-letniego zawodnika. By pojechać na jedną z największych piłkarskich imprez, musi on regularnie występować i prezentować się lepiej od swoich rodaków grających na tej samej pozycji.
Z tego też powodu Dele Alli wykazuje determinację, aby przed końcem zimowego okna transferowego opuścić przynajmniej tymczasowo szeregi Tottenhamu i w nowym otoczeniu częściej pojawiać się na boisku.
Wielokrotny reprezentant Anglii nie narzeka naturalnie na brak zainteresowania. Obecnie najpoważniejszą chęć do nawiązania z nim współpracy przejawia Paris Saint-Germain, gdzie wielkim zwolennikiem zakontraktowania ofensywnego piłkarza jest Mauricio Pochettino, który współpracował z nim w drużynie „Kogutów”.
Sam pomocnik ma naciskać na władze londyńskiego klubu, aby te umożliwiły mu przeprowadzkę do francuskiego zespołu.
Przedstawiciele Tottenhamu nie wydają się jednak skorzy na udzielenie mu „zielonego światła” na udanie się do aktualnego mistrza Francji na zasadzie wypożyczenia, bo tylko taka opcja ma wchodzić w grę ze strony PSG.
Fabrizio Romano przekonuje, że ekipa z Parc des Princes nie traci nadziei na pozyskanie Anglika i ma jeszcze dwa tygodnie na znalezienie porozumienia z Tottenhamem.
24-latek rozegrał w tym sezonie dwanaście spotkań, w których zdobył dwie bramki i zanotował tyle samo asyst.