Wszystko wskazuje na to, że bramkarz nie przedłuży wygasającego kontraktu z OGC Nice. Według lokalnej gazety „Eindhovens Dagblad”, 29-latek to czołowy kandydat do uzupełnienia kadry Ruuda van Nistelrooya, który przejmuje drużynę od Rogera Schmidta, tym samym debiutując jako seniorski szkoleniowiec.
Przez całą minioną kampanię niekwestionowanym numerem jeden w dowodzonej wówczas przez wspomnianego Schmidta ekipie był Joël Drommel, któremu jednak zarzucano przeciętną postawę między słupkami. Dlatego też klub chce pobudzić rywalizację o pozycję, sprowadzając renomowanego zawodnika z Ligue 1.
Benítez do tej pory nie grał w żadnym innym europejskim klubie, poza tym z Nicei. Argentyńczyk strzeże światła bramki na Allianz Riviera od sezonu 2016/2017, a w minionej kampanii został on najlepszym golkiperem w klasyfikacji czystych kont, notując ich 14 w 36 występach ligowych.
Realizując przeprowadzkę do ekipy Eredivisie, wychowanek Quilmes AC w końcu stanąłby przed szansą wzięcia udziału w spotkaniach na poziomie Ligi Mistrzów. Stanie się tak, jeśli PSV pomyślnie ukończy rundę kwalifikacyjną.
Choć posiadający także francuski paszport bramkarz znajduje się już gdzieś na półmetku swojej kariery, nigdy nie otrzymał powołania do drużyny narodowej.
Przed dwoma laty udzielił on wywiadu dla regionalnego dziennika „Nice-matin”, w którym wyznał, że wobec braku powołań jego osoby z argentyńskiej strony jest otwarty na grę w drużynie narodowej „Trójkolorowych”.
Niemniej selekcjoner Didier Deschamps do tej pory nigdy nie znalazł dla niego miejsca w szerokiej kadrze.