W nocy Fabrizio Romano zaskoczył wszystkich, ogłaszając, że Hiszpan nie trafi do SSC Napoli tylko do klubu z Arabii Saudyjskiej. Środkowy pomocnik początkowo miał zastąpić w ekipie mistrzów Włoch Piotra Zielińskiego, który otrzymał kuszącą propozycję właśnie z Al-Ahli. Właściciel „Azzurrich”, Aurelio De Laurentiis, już podobno porozumiał się z piłkarzem i Celtą Vigo, ale ostatecznie nastąpił zwrot akcji.
Wszystko wskazuje na to, że reprezentant Polski podpisze nowy kontrakt ze swoim dotychczasowym pracodawcą, a Hiszpan zamiast niego trafi do zespołu z Dżuddy. Należy powiedzieć, że sprowadzenie do stolicy Kampanii Veigi prawdopodobnie nie było bezpośrednio powiązane z transferem Zielińskiego.
Na czwartkowej konferencji prasowej doniesienia o przeprowadzce 21-latka potwierdził i skomentował 63-letni szkoleniowiec „Celestes”.
- To sytuacja i kontrakt, który zmieni na lepsze życie jego i jego rodziny. Nawet dla jego rodziny to szansa, nie możemy o tym zapominać - zaczął Rafael Benítez.
- Biorąc pod uwagę jego wiek, będzie on w stanie wrócić później do Europy i grać w lepszej lidze. Kto wie, może pewnego dnia liga saudyjska stanie się bardziej konkurencyjna. To nie jest tylko miejsce dla starych piłkarzy. W Chinach prowadziłem Carrasco, potem on wrócił i gra teraz w Lidze Mistrzów - dodał.
- To dla nas bardzo ważny transfer. Jego odejście boli, ale pomoże naszemu klubowi pod względem finansowym - oznajmił zwycięzca Ligi Mistrzów z 2005 roku.