Rafael Leão musi zapłacić Sportingowi 16,5 miliona euro za rozwiązanie umowy

fot. Nicolo Campo / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Record

Rafael Leão nie usłyszał ze strony sędziów przychylnego wyroku. Musi zapłacić Sportingowi CP 16,5 miliona euro za swój wolny transfer do Lille OSC, informuje „Record”.

Choć minęły już cztery lata od zdymisjonowania prezydenta Bruno de Carvalho, Sporting do dziś musi wyjaśniać zawiłości związane z jego rządami. Kontrowersyjny działacz swego czasu miał zlecić chuliganom zaatakowanie piłkarzy w ośrodku treningowym, co doprowadziło do odejścia kilku kluczowych zawodników, w tym choćby Williama Carvalho czy Ruiego Patricio.

Sprawa okazała się dość kontrowersyjna, ponieważ zawodnicy zażądali zerwania kontraktów z winy klubu i na własną rękę szukali nowego pracodawcy. Dopiero późniejsze władze „Lwów” dopatrzyły się pewnych nieprawidłowości w temacie rozwiązywania umów i zaczęły się upominać o stracone pieniądze. W większości przypadków udało się dojść do porozumienia z piłkarzami oraz klubami w kwestii rekompensat, inaczej jest jednak w przypadku Rafaela Leão.

On również skorzystał na całym zamieszaniu i odszedł na zasadzie wolnego transferu do Lille OSC. Po zaledwie jednym sezonie przeniósł się za 23 miliony euro do AC Milanu, w międzyczasie trwał jednak spór prawny, który ostatecznie trafił przed sąd.

Portugalski dziennik „Record” informuje, że koniec końców Sąd Arbitrażowy ds. Sportu rozpatrzył sprawę na korzyść klubu, uznając, iż w momencie przeprowadzki napastnik nie miał jeszcze pełnej zgody na wolny transfer. W związku z tym musi zapłacić klubowi 16,5 miliona euro rekompensaty.

To i tak stosunkowo niska kwota w porównaniu z tą, której oczekiwał Sporting CP. Klub uznał bowiem, iż należy mu się pełna suma zapisana w ówczesnym kontrakcie jako klauzula odejścia - 40 milionów euro.

Wyrok został potwierdzony przez lizboński Sąd Apelacyjny, a piłkarz może jeszcze się odwoływać do Sądu Najwyższego. Warto zaznaczyć, że „Rossonerich” nie czekają żadne konsekwencje, ponieważ klub nie jest powiązany z tamtą sprawą. Mediolańczycy dokonali swojego transferu zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy