W listopadzie 2018 roku Rafael van der Vaart postanowił odwiesić buty na kołek i zakończył piłkarską karierę. Od tamtej pory nie udzielał się jakoś szczególnie w świecie futbolu.
Teraz jednak wraca i wcieli się w rolę asystenta trenera pierwszej drużyny. Po Holendra zgłosił się duński drugoligowiec, a więc Esbjerg.
Nawiązanie kontaktu między stronami nie powinno nikogo dziwić, bo 38-latek właśnie w barwach tej ekipy trzy lata temu kończył przygodę z piłką.
Działacze zgłosili, że van der Vaart poza dołączeniem do sztabu szkoleniowego - na którego czele stoi zresztą były trener Wisły Kraków, Peter Hyballa, będzie też klubowym ambasadorem.
- Cieszymy się, że Rafael do nas wraca. Zawsze udzielał cennych rad tak na boisku, jak i poza nim. Myślę, że dzięki niemu polepszą się nasze kontakty z kibicami i sponsorami - stwierdził członek zarządu klubu Paul Conway.
Holender to były świetny piłkarz. Przy okazji swojej kariery miał możliwość reprezentować barwy takich zespołów jak między innymi Ajax, Hamburger SV, Real Madryt czy Tottenham .