Bestialski atak Rosji na Ukrainę spowodował, że wielu zawodników, którzy występowali w lidze któregoś z tych krajów, postanowiło poszukać zatrudnienia w innym miejscu. Na takie ruchy zdecydowali się między innymi Grzegorz Krychowiak oraz Tomasz Kędziora.
Nieco inaczej zachował się Rafał Augustyniak, który pozostał w Urału Jekateryburg.
Wraz z końcem sezonu wygasa umowa 28-latka z tym klubem. Co będzie dalej? Na ten temat wypowiedział się Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.
Według informacji podawanych przez dziennikarza defensywny pomocnik otrzymał rzeczywiście propozycję kontynuowania współpracy, ale ją odrzucił. Interesowały się nim także inne rosyjskie kluby, ale pozostanie w tym kraju nie interesuje Augustyniaka.
Jednokrotny reprezentant Polski, który w przeszłości był związany między innymi z Miedzią Legnica, Jagiellonią Białystok oraz Widzewem Łódź, rozegrał w tym sezonie 26 meczów. W tym czasie strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.