Raków Częstochowa chciał polskiego napastnika? Sam zainteresowany komentuje

fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Źródło: Canal+ Sport

Raków Częstochowa był łączony z pozyskaniem Patryka Klimali. Czy temat rzeczywiście istniał? Głos w sprawie zabrał sam zainteresowany na antenie Canal+ Sport.

Nie jest tajemnicą, że od wielu długich miesięcy celem transferowym Rakowa Częstochowa jest środkowy napastnik.

Latem do klubu przybyli wprawdzie Łukasz Zwoliński czy Ante Crnac, ale to zbyt mało, by sprostać grze na kilku frontach. Poza tym zarówno Polak, jak i Chorwat mają swoje ograniczenia.

Z tego powodu nadal poszukiwania jest inna opcja i kto wie, czy w zimie pod Jasną Górą nie wydarzy się coś w tej materii.

Niedawno na rynku pojawiła się ciekawa opcja w postaci Patryka Klimali. Ten ze względu na wojnę w Izraelu, postanowił rozwiązać kontrakt z Hapoelem Beer Szewa i wrócił do kraju.

Ostatecznie zakotwiczył w Śląsku Wrocław, ale media łączyły go także z Rakowem Częstochowa. Czy temat rzeczywiście istniał?

Sam zainteresowany skomentował sprawę na antenie Canal+ Sport.

- Zainteresowanie moją osobą było ze strony różnych klubów. Ja jednak o Rakowie Częstochowa nic nie wiem. Dowiedziałem się z Twittera - stwierdził napastnik.

Dlaczego wybrał Śląsk Wrocław?

- Ten zespół podoba mi się taktycznie, dlatego ich wybrałem. Grają szybki futbol, bez kalkulacji - dodał.

Patryk Klimala rozegrał w tym sezonie osiem meczów, a jego dorobek to jeden gol.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław finalizuje wyczekiwany transfer. Sprawdzony kierunek Michał Probierz z ważną misją dla gracza z Ekstraklasy na EURO 2024. „Toczymy dyskusję” OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego spadkowicza Ekstraklasy w sezonie 2023/2024 Carlo Ancelotti znowu to zrobił. Kultowe cygaro poszło w ruch [WIDEO] Z wielkiego transferu nici?! Lech Poznań mógł przegapić okazję Legia Warszawa marzy o tym transferze. „Bardzo intensywne rozmowy” Reprezentacja Polski: Michał Probierz skreślił finalistę Ligi Konferencji Europy przed EURO 2024

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy