Chociaż „Medaliki” dotarły już do rundy play-off Ligi Konferencji Europy, to trudno powiedzieć, aby była to zasługa rumuńskiego skrzydłowego, który zanotował tylko dwa epizody w europejskich pucharach.
Rumun częściej gra w Ekstraklasie, ale i w tych rozgrywkach w ostatnim meczu zameldował się tylko na moment. Czy to odpowiednie warunki do rozstania?
Jak przekonuje „ProSport”, Raków Częstochowa może wyobrazić sobie odejście Deiana Sorescu, mimo że dokonał jego angażu ledwie kilka miesięcy temu, na dodatek wydając rekordową kwotę w swojej historii.
Cała operacja w styczniu wyniosła 800 tysięcy euro podstawy, a przy aktywowaniu bonusów możemy mówić nawet o sumie 1,3 miliona euro.
Na tym samym etapie eliminacji jest FCSB. To właśnie ten klub wyraża zainteresowanie sprowadzeniem byłego piłkarza FC Dinama Bukareszt.
Wspomniane źródło podkreśla, że operacja będzie możliwa do przeprowadzenia tylko wtedy, jeśli Rumuni awansują do fazy grupowej. W grę wchodzi wypożyczenie z obowiązkiem kupna.
Blisko 25-letni zawodnik w koszulce ekipy z Częstochowy zgromadził 17 występów, zdobył dwie bramki i raz asystował.