Ranieri zakazał wślizgów na treningach Sampdorii

fot. FotoPyk
Karol Brandt
Źródło: Sampdoria

Nie tak dawno piłkarze we Włoszech powrócili do treningów na murawie. Claudio Ranieri, trener Sampdorii, jest zadowolony z tego faktu, lecz nie ukrywa przy tym, że wciąż obawia się o zdrowie swoich podopiecznych. W związku z tym zabronił on im twardej walki podczas wspólnej rywalizacji.

Jak dotąd restart rozgrywek nastąpił m.in. w Bundeslidze oraz Ekstraklasie, a następne w kolejce są już LaLiga i Serie A. Gracze włoskiej ekstraklasy na dojście do pełni formy mają czas do 20 czerwca, kiedy to zostaną rozegrane pierwsze mecze po ponad trzech miesiącach przerwy. Ranieri nie ukrywa, że ta sytuacja go martwi, gdyż jesteśmy świadkami bezprecedensowego wydarzenia.

– Zaczynamy zwiększać intensywność ćwiczeń, przy czym cały sezon to jedna, wielka niewiadoma. Do tej pory nigdy we współczesnym futbolu drużyny nie wracały do gry po dwumiesięcznej bezczynności – stwierdził w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Sampdorii.

– W tej chwili najważniejsze dla nas jest to, aby nie wywierać zbyt dużej presji na graczach, ponieważ sporo czytałem o kontuzjach odniesionych przez zawodników z innych lig bezpośrednio po powrocie. W związku z tym do tej pory zakazywałem wślizgów na treningach, nie z powodu COVID-19, ale w celu zmniejszenia ryzyka odniesienia urazów – wyjawił niezwykle doświadczony szkoleniowiec.

68-latek dotychczas odpowiadał za wyniki takich drużyn jak Valencia, Chelsea, Juventus, AS Monaco czy Leicester City. Z tą ostatnią wywalczył pamiętne, pierwsze w historii „Lisów” mistrzostwo Anglii.

Sampdoria po 26 kolejkach jest szesnasta w tabeli Serie A, lecz jej przewaga nad strefą spadkową jest naprawdę krucha i wynosi zaledwie punkt. Pierwszym rywalem genueńczyków po restarcie rozgrywek będzie Inter Mediolan.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer Nicola Zalewski łączony z transferem! Dwie opcje reprezentanta Polski OFICJALNIE: Raków Częstochowa pożegnał pierwszego piłkarza Bonus 400 złotych za wygrany zakład na gola Realu Madryt w meczu z Bayernem Monachium Sergio Ramos rozchwytywany „Nie mówi ani po angielsku, ani po niemiecku”. Niewypał transferowy Bayernu Monachium?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy