RB Lipsk w nowym sezonie będzie musiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Julian Nagelsmann. Na stanowisku zastąpił go Jesse Marsch, który zaczął już sobie układać zespół według własnego pomysłu. Do tego nowy szkoleniowiec dostał kilku nowych zawodników. Szeregi drużyny dotychczas zasilili między innymi tacy piłkarze jak André Silva i Josko Gvardiol.
Letnie transfery spowodowały, że kadra stała się za szeroka. Znajduje się w niej obecnie za dużo graczy, aby każdy mógł liczyć regularne otrzymywanie swoich szans w Bundeslidze. Dlatego wicemistrzostwie Niemiec z poprzedniego sezonu sporządzili listę z nazwiskami, które docelowo tego lata mają opuścić klub.
Jednym z takich piłkarzy jest Marcel Sabitzer, czyli kluczowa postać dla RB Lipska w ostatnich latach. Jego kontrakt wygasa z końcem czerwca 2022 roku. Na razie jednak nie ma porozumienia pomiędzy nim a obecnym pracodawcą w kwestii przedłużenia tej umowy. 27-latek jest cały czas łączony z przenosinami do Borussii Dortmund. Cena, jaką trzeba obecnie za niego zapłacić, to około 20 milionów euro.
Kolejny gracz na liście to Alexander Sørloth. We wrześniu trafił do Niemiec z Crystal Palace za 20 milionów euro, ale dotychczas do końca nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Sytuację Norwega komplikuje również fakt, że z Eintrachtu Frankfurt Lipsk kupił André Silva i to on ma być docelowo numerem jeden w linii ataku. To z kolei oznacza, że Sørloth zaczyna rozglądać się za nowym pracodawcą. Jego wypożyczeniem zainteresowane są Mainz, Fenerbahçe i Trabzonspor.
RB Lipsk tego lata opuści jeszcze najprawdopodobniej Ademola Lookman. W poprzednim sezonie był on wypożyczony do Fulham, które ostatecznie pożegnało się z Premier League. Teraz wszystko wskazuje na to, że lada moment wróci do Anglii. Wicemistrzostwie Niemiec wycenili go na 10 milionów euro, co zainteresowało Southampton i Newcastle United.