Utytułowany szkoleniowiec zdecydował się nie tak dawno przedwcześnie rozwiązać obowiązujący go kontrakt z Evertonem na rzecz ponownego objęcia sterów nad Realem Madryt, z którym w latach 2013-2015 sięgnął po zwycięstwo w Lidze Mistrzów (2013/2014), Pucharze Hiszpanii (2013/2014), Superpucharze Europy (2014) oraz Klubowych Mistrzostwach Świata (2014).
Teraz doświadczony trener liczy na powtórzenie tych wyników i dołożenie do nich wygranej w LaLidze, dzięki czemu mógłby pochwalić się wywalczeniem kompletu mistrzostw w każdej z pięciu najsilniejszych lig na Starym Kontynencie.
W osiągnięciu tego celu mógłby mu pomóc były podopieczny z „The Toffees” w osobie Richarlisona.
Dziennikarze Goal.com przekonują, że Carlo Ancelotti jest nastawiony w bardzo optymistyczny sposób do sprowadzenia reprezentanta Brazylii do zespołu „Królewskich” i dlatego nawiązał wstępny kontakt z 24-latkiem, aby wybadać jego zainteresowania przeprowadzką na Półwysep Iberyjski.
Wspomniane źródło nie przekazuje na razie, w jaki sposób do propozycji włoskiego trenera odniósł się ofensywny zawodnik, który przebywa z kadrą narodową na Copa América i później weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Sam Real Madryt także nie nawiązał jeszcze żadnych rozmów z Evertonem.
Klub z niebieskiej części Liverpoolu pozyskał Richarlisona z Watfordu w lipcu 2018 roku za blisko 40 milionów euro i związał się z nim wówczas umową do końca sezonu 2023/2024.
Brazylijczyk wystąpił w 40 meczach w poprzednich rozgrywkach i strzelił w nich 13 goli oraz zanotował trzy asysty.