Według hiszpańskiego radia klub przekazał tę wiadomość bezpośrednio do zawodnika.
25-letni Odriozola i jego agent szukają już nowego pracodawcy, przy czym dwa mediolańskie kluby - Inter i AC Milan - są podobno zainteresowane jego usługami. Real Madryt oczekuje oferty w wysokości 18 milionów euro, chcąc odzyskać nieco gotówki z 35 milionów wydanych na jego sprowadzenie w 2018 roku. W przypadku odrzucenia takiej możliwości innym rozwiązaniem mogłoby być wypożyczenie z opcją kupna za 12 milionów euro.
Wygląda na to, że trzyletnie przedłużenie kontraktu z Lucasem Vazquezem miało bezpośredni wpływ na rolę, jaką Odriozola mógłby odgrywać w przyszłym sezonie. Po tym, jak przez większość kampanii 2020/2021 Vazquez imponował w nieznanej mu wcześniej roli prawego obrońcy, zepchnął Odriozolę na dalszy plan.
Obecnie obrońca z San Sebastian jest trzecim wyborem na swojej nominalnej pozycji boiskowej i zarabia rocznie 6,7 miliona euro (dane dotyczące wynagrodzeń nie są jednak oficjalne - zostały one zebrane na podstawie raportów Sportekz i Salary Sport). Real Madryt najprawdopodobniej postawił sobie za priorytet pozbycie się tego balastu. W chwili obecnej pensja Odriozoli nie jest uzasadniona, biorąc pod uwagę jego rolę w zespole.
Włoskie kluby są jedynymi zainteresowanymi, ale wkrótce mogą się zgłosić zespoły z Premier League, a nawet baskijskie ekipy z LaLigi (Athletic Bilbao i Real Sociedad). Zawodnik, klub i agent będą szukali rozwiązania sytuacji przed zamknięciem letniego okna transferowego.
***
Wcześniej już poinformowano, że w planach Carlo Ancelottiego nie znajduje się Takefusa Kubo.