Real Madryt czeka na decyzję Zidane’a

fot. FotoPyK
Karol Brandt
Źródło: Marca | Transfery.info

Zinédine Zidane wciąż nie postanowił, czy będzie trenerem Realu Madryt w przyszłym sezonie. Klub chciałby jednak jego pozostania i oczekuje pozytywnej wiadomości na zakończenie rozgrywek - podaje „Marca”.

Francuz należy do nieszablonowych osób. Sam wybiera członków sztabu szkoleniowego i nie zawsze najważniejsze są kompetencje, ale liczą się też dla niego „feeling” i umiejętności wyrażania własnego zdania.

Były legendarny zawodnik nienawidzi przy tym, gdy ktoś podważa jego decyzje, a zwłaszcza dziennikarze. Sporym echem odbiły się słowa 48-latka z konferencji prasowej przed meczem z Huescą.

– Codziennie słucham, że wylatuję. Pozwólcie nam walczyć, tej drużynie, która wygrała mistrzostwo w poprzednim sezonie. Nie 10 lat temu, a w poprzednim sezonie. Proszę jedynie o chociaż odrobinę szacunku za to, czego dokonaliśmy. Wy, dziennikarze, dużo gadacie. Mówcie mi to jednak w twarz, a nie tylko za plecami. Nie jestem zadowolony z porażek, ale też nie jestem zadowolony, gdy po każdym złym meczu pyta się mnie o te rzeczy. Uważam, że nie zasługuję na takie traktowanie – oświadczył.

Media w Hiszpanii miały wtedy problem z interpretowaniem słów „Zizou”. Jedni dziennikarze mówili, że jest już zmęczony, ani, że w końcu pokazał charakter, który może przenieść się na zawodników.

Dziś, trzy miesiące później, nikt tak naprawdę nie wie, co czeka Zinédine’a Zidane’a. „Marca” podaje, że mimo spekulacji o wyjeździe do Włoch w celu objęcia Juventusu, decyzja jeszcze nie zapadła.

Zdaniem dziennika klub jest w stanie nagiąć dotychczasowe zasady o zwalnianiu szkoleniowca w przypadku braku jakiegokolwiek trofeum. Panuje bowiem przekonanie, że mistrz świata z 1998 roku osiągnął wiele - kontuzje nie przeszkodziły drużynie w dotarciu do półfinału Ligi Mistrzów, a piłkarze wciąż walczą o obronę tytułu mistrzowskiego w LaLidze.

To wszystko sprawia, że jeśli Zidane odejdzie, to będzie to tylko i wyłącznie jego decyzja. Florentino Pérez i spółka chcieliby bowiem jego pozostania, nawet w przypadku zakończenia rozgrywek ligowych nie na pierwszy miejscu.

Z drugiej strony Francuz ma prawo do niepokoju. Nieznana jest przyszłość niezwykle ważnych członków kadry, począwszy od Sergio Ramosa, przez Raphaëla Varane’a, a na Lucasie Vázquezie skończywszy. Ponadto ciężko określić szanse „Królewskich” na realizację ambitnych planów transferowych, jak angaż Kyliana Mbappé.

Dla „Zizou” ewentualna decyzja o wypełnieniu umowy ważnej do 30 czerwca 2022 roku to zatem jak na razie krok w niepewność. On sam przyzwyczaił do tego, że jest kowalem własnego losu i wszystko powinno być tak, jak zaplanował. Teraz sytuacja wygląda zgoła odmiennie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy Gwiazda ŁKS-u zostanie w Ekstraklasie?! Kontrowersyjny transfer na radarze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy