W ostatnim czasie mogliśmy przeczytać, że jednym ze stawianych przez piłkarza warunków w negocjacjach z Realem Madryt jest zapis o zgodzie na udział w nachodzących Igrzyskach Olimpijskich.
Francuskie media donosiły, że „Królewscy” nie zamierzają podporządkowywać się woli Francuza i kategorycznie sprzeciwiają się występom któregokolwiek zawodnika z kadry na tym turnieju. Jako że odbywa się poza oficjalnym terminarzem FIFA, klub ma do tego pełne prawo.
„L’Équipe” podało, że lider tabeli LaLigi wysłał już nawet pismo do Francuskiego Związku Piłki Nożnej, informując działaczy, że nie zezwoli swoim graczom na udział w imprezie organizowanej w Paryżu.
Według najnowszych wieści Kylian Mbappé powoli skłania się ku zaakceptowaniu decyzji Hiszpanów i rozumie stawiane przez nich argumenty.
W przypadku uczestnictwa w IO 2024 napastnik wróciłby do Madrytu około 31 lipca, po dwóch turniejach. Nie miałby zatem czasu na odpoczynek i niemal od razu musiałby stanąć do rywalizacji w zmaganiach klubowych. Na dodatek uprzednio nie przeszedłby przez przygotowania pod okiem Carlo Ancelottiego.
Docelowo Thierry Henry chciał zabrać na czempionat Oliviera Girouda, Antoine’a Griezmanna oraz właśnie Mbappé, korzystając w ten sposób z zapisu o możliwości powołania trzech graczy powyżej 23. roku życia.
Mistrz świata z 2014 roku w tym sezonie strzelił już 35 goli.