Estadio Santiago Bernabéu tego lata opuściło już dwóch nominalnych środkowych napastników. Luka Jović dołączył do Fiorentiny, a Borja Mayoral zasilił barwy Getafe.
W kuluarach mówi się, że jeśli do tej dwójki dołączy Mariano Díaz lub Marco Asensio, „Królewscy” ruszą po wzmocnienie pozycji numer dziewięć.
Jak dotąd z mistrzem Hiszpanii połączeni zostali Armando Broja, Raúl de Tomás oraz Timo Werner. Teraz na horyzoncie pojawił się nowy kandydat.
„AS” informuje, że Real Madryt interesuje się Benjaminem Šeško.
Słoweniec w poprzednim sezonie rozegrał w barwach Red Bullu Salzburg 36 spotkań, zdobył 10 bramek i zanotował siedem asyst. Po odejściu Karima Adeyemiego w trwającej kampanii wystąpił trzykrotnie od pierwszych minut. Efekt? Dwa gole oraz asysta.
Austriacy wstępnie chcieliby zatrzymać utalentowanego piłkarza, jednak wiele w tej kwestii zależy do samego 19-latka. Jak wyjaśnia Fabrizio Romano, aktualnie wraz z rodziną zastanawia się on nad swoją przyszłością.
Trzynastokrotny reprezentant Słowenii mierzy 195 centymetrów wzrostu i wyceniany jest na około 65 milionów euro. Poza „Los Blancos” interesują się nim jeszcze dwie ekipy, w tym Manchester United. Drugą ekipą może być Chelsea.