Doświadczony obrońca nie odgrywa kluczowej roli w szeregach „Królewskich” już od paru sezonów. W związku z tym ekipa z Estadio Santiago Bernabéu była przy okazji kilku poprzednich okienek transferowych otwarta na przedwczesne zakończenie współpracy z Brazylijczykiem.
Ten cieszył się wówczas nawet sporym zainteresowaniem, a w mediach najwięcej mówiło się o możliwości jego przenosin do Juventusu.
33-latek nie zdecydował się jednak ostatecznie na spróbowanie sił w nowym otoczeniu i teraz płaci za to bardzo wysoką cenę, ponieważ na niecały rok przed wygaśnięciem obowiązującego kontraktu zanotował w tym sezonie zaledwie dwa występy w Realu Madryt.
Taki stan rzeczy nie wpływa na pojawienie się kuszących ofert z drużyn z europejskiej czołówki dla Marcelo, dlatego coraz więcej wskazuje na to, że ten zdecyduje się opuścić Stary Kontynent na rzecz powrotu do Ameryki Południowej.
O prawdopodobnej realizacji takiego scenariusza poinformowała gazeta „Lance”, która uważa, że konkretne kroki zmierzające do pozyskania defensora wykonał jego macierzysty klub - Fluminense.
Wspomniane źródło podkreśla, że 33-latek odniósł się w entuzjastyczny sposób do możliwości ponownej gry dla klubu z Rio de Janeiro, dlatego można powoli zakładać, że w niedalekim czasie Marcelo wyląduje w ekipie z rodzimego kraju.
Obecnie główną niewiadomą jest termin realizacji ewentualnej przeprowadzki Marcelo, który mógłby uzyskać na nią zgodę nawet zimą, o ile Real Madryt uzna, że nie potrzebuje jednej ze swoich legend jako opcji rezerwowej na wypadek kontuzji zawodników znajdujących się wyżej w hierarchii u trenera Carlo Ancelottiego.
Defensor trafił do „Królewskich” w styczniu 2007 roku i od tego momentu przyczynił się do wywalczenia między innymi czterech Lig Mistrzów czy pięciu mistrzostw Hiszpanii.