Przedstawiciele „Królewskich” wierzą w dalszym ciągu w powodzenie swojej akcji dotyczącej zakontraktowania reprezentanta Francji przed startem nowego sezonu.
Jednocześnie aktualny mistrz Hiszpanii zaczyna coraz bardziej obawiać się finansowych konsekwencji związanych z pozyskaniem 22-letniego zawodnika.
Ten jest formalnie związany z ekipą z Parc des Princes do końca czerwca 2022 roku, ale władze drużyny z Ligue 1 dążą do zawarcia jak najszybciej nowego porozumienia z jedną ze swoich gwiazd, co w praktyce pozbawiłoby Real Madryt szans na sprowadzenie do siebie Kyliana Mbappé z uwagi na olbrzymie żądania finansowe ze strony PSG.
Z tego też powodu „Królewscy” liczą na maksymalne przedłużenie prowadzonych negocjacji oraz wygranie wyścigu o względy Leo Messiego przez francuski zespół, aby w ten sposób móc wynegocjować dla siebie korzystniejsze warunki ewentualnego transferu ofensywnego piłkarza, o czym poinformował Josep Pedrerol w programie „El Chiringuito de Jugones”.
- Celem Realu Madryt na następny sezon jest transfer Kyliana Mbappé. Klub uważnie przygląda się sytuacji wokół Messiego. Jeśli ten zostanie w Barcelonie, to Real uzna pozyskanie Mbappé za praktycznie niemożliwe, bo PSG nie pozwoli mu odejść. Dlatego jedyna opcja jest taka, że nie będzie ich stać na opłacanie trzech gwiazd, o czym mówi się we Francji - przyznał dziennikarz.
Hiszpan uważa, że mimo wszystko samo sprowadzenie Argentyńczyka przez mistrza Francji może okazać się niewystarczające do podjęcia skutecznego ataku na pozyskanie Mbappé, dlatego aktualny mistrz kraju ma szykować się do alternatywnego wzmocnienia linii ataku osobą Erlinga Brauta Haalanda z Borussii Dortmund.
- Może zdarzyć się też tak, że cena za Mbappé będzie zawyżona i Real Madryt nie będzie mógł jej pokryć, nawet przy przejściu Messiego do Paryża. „Królewscy” nie mogą sobie pozwolić na rozrzutność. Oni nie mogą zapłacić za niego więcej niż 150 milionów euro. W takiej sytuacji Florentino Pérez nie zaproponuje za niego horrendalnej kwoty i będzie wolał poczekać rok w nadziei, że Kylian nie przedłuży umowy z PSG - przekonywał Pedrerol.
- Real Madryt musi jednak kupić gwiazdę i chce ją mieć. Jeden z dwóch piłkarzy - Mbappé lub Haaland przyjdzie do „Królewskich”. Jeśli nie Kylian, to właśnie Erling. Klub zrobi wszystko, aby do tego doprowadzić. Wszystko. Postawiłbym na to, że po 30 czerwca przyjdzie Mbappé lub Haaland. Jeden z nich zagra w Realu Madryt - stwierdził prowadzący „El Chiringuito de Jugones”.