Real Madryt w trudnym położeniu. Chce Pochettino, ale nie zamierza narażać się władzom PSG

fot. FotoPyK
Karol Brandt
Źródło: AS | Transfery.info

Po odejściu Zinédine’a Zidane’a i niepewnościach, jakie pojawiły się wokół kandydatury Antonio Conte, listę życzeń Realu Madryt otwiera Mauricio Pochettino. Problem w tym, że Argentyńczyk jest ciągle zatrudniony w Paris Saint-Germain, a Hiszpanie ani myślą psuć relacji z Francuzami - donosi „AS”.

Kiedy w listopadzie 2019 roku szkoleniowiec z Ameryki Południowej został zwolniony przez Tottenham Hotspur, nie brakowało spekulacji o jego przybyciu do stolicy Hiszpanii. Wówczas za wyniki „Los Blancos” odpowiadał jednak „Zizou”, a klub nie zamierzał się go pozbywać.

Przez ten cały czas, wbrew spekulacjom, a nawet listowi napisanemu przez samego Francuza, 48-latek mógł się cieszyć maksymalnym zaufaniem, wręcz niespotykanym na tym poziomie, szczególnie w Realu Madryt.

Dopiero teraz, gdy mistrz świata z 1998 roku sam zrezygnował, „Królewscy” mogą na poważnie pomyśleć o zatrudnieniu Mauricio Pochettino, przy czym jest jedno ale. Argentyńczyk zimą związał się z Paris Saint-Germain do 30 czerwca 2022 roku.

Dla kibiców paryskiej drużyny to człowiek stąd, wszak były zawodnik, który poza znajomością języka wyróżnia się charyzmą i potrafi trafić do młodych graczy. Tu również jest jedno ale. Jakie? Przybył po to, aby poprawić położenie klubu, a ostatecznie skończył on sezon z zaledwie wicemistrzostwem Francji, nie mówiąc już o finale Ligi Mistrzów, który był na wyciągnięcie ręki.

Podążając tym tropem, rozstanie obu stron wcale nie jest wykluczone. Wręcz przeciwnie, to naprawdę możliwe. Nie brakuje bowiem spekulacji o „trudnych” relacjach z Leonardo, dyrektorem sportowym i niepewności związanej z przyszłym projektem prawdopodobnie już bez Kyliana Mbappé.

W tej całej historii jest jednak pewien szkopuł, które zmusza Florentino Péreza do poruszania się wręcz na paluszkach. Chodzi właśnie o wspomnianego francuskiego atakującego. Hiszpan wie, że jeśli zaszkodzi relacjom z Nasserem Al-Khelaïfim, dyrektorem generalnym PSG, o transferze może już najprawdopodobniej zapomnieć.

Mając to na uwadze, „Królewscy” nie będą walczyć z paryżanami na noże. Zamiast tego chcą spokojnie poczekać na rozwój wypadków, w międzyczasie analizują kandydatury takich trenerów jak Xabi Alonso (rezerwy Realu Sociedad) czy Raúl González (rezerwy Realu Madryt). Jednocześnie, jak zapewnia „AS”, zatrudnienie Antonio Conte wciąż jest możliwe.

Bilans Pochettino w PSG to 24 zwycięstwa, trzy remisy i siedem porażek.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy