Reprezentant Polski nie mógł zaliczyć swojego pierwszego roku spędzonego we Włoszech do udanych, ale już w ostatnim sezonie pokazał się kilkukrotnie z dobrej strony w szeregach SPAL, gdzie trafił przed zamknięciem poprzedniego letniego okna transferowego na zasadzie wypożyczenia z zespołu z Bergamo.
25-letni zawodnik zbierał bardzo dobre recenzje za swoje występy i z tego też powodu znalazł się w kręgu zainteresowań kilku zagranicznych klubów. Spośród nich najpoważniejszą gotowość do nawiązania współpracy z Arkadiuszem Recą miał wykazywać Lokomotiw Moskwa, który widział w nim idealnego następcę Macieja Rybusa.
Temat tego transferu jednak upadł po tym, jak jego starszy kolega postanowił ostatecznie podpisać nowy kontrakt z rosyjską drużyną.
W zaistniałej sytuacji dużo wskazywało na to, że lewy obrońca wróci na jakiś czas do Atalanty i podejmie w niej walkę o uzyskanie większej sympatii ze strony Gian Piero Gasperiniego.
Niewykluczone, że reprezentant Polski nie będzie miał ku temu wiele okazji, ponieważ Alfredo Pedullà uważa, że nasz zawodnik znalazł się na liście priorytetów Crotone.
Beniaminek Serie A rozgląda się na rynku za ciekawymi piłkarzami, którzy byliby w stanie pomóc mu wywalczyć utrzymanie w elicie i za jednego z takich graczy jest uważany właśnie 25-latek.
Zespół z Bergamo nie podjął na razie żadnej konkretnej decyzji w kontekście najbliższej przyszłości Recy i wiele na to wskazuje, że nastąpi do dopiero w końcówce trwającego okna transferowego, kiedy to klub będzie wiedział już, iloma zawodnikami dysponuje przynajmniej do połowy rozgrywek.
Boczny defensor, mogący też występować na lewej strony pomocy, rozegrał 26 spotkań w barwach SPAL i zanotował w nich trzy asysty.