W środę biało-czerwoni pokonali w meczu towarzyskim Finlandię 5:1. W niedzielę, już w ramach Ligi Narodów, zremisowali bezbramkowo z Włochami. Aktualnie podopieczni Brzęczka, mając na koncie cztery punkty, zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy 1 Dywizji A. Plasujący się na czwartej lokacie Bośniacy zdobyli na razie dwa „oczka”.
- Jeśli chodzi o Lewandowskiego, na pewno jest poprawa jego zdrowia. Robert weźmie udział w ostatnim treningu przed spotkaniem. Myślę, że nic nie wskazuje na to, żeby musiał pauzować. Będzie mógł wystąpić w jutrzejszym meczu i bardzo cieszę się, że będzie do naszej dyspozycji.
- Do tego spotkania podejdziemy z pełną koncentracją i mobilizacją. Bośnia i Hercegowina to bardzo niewygodny rywal, nieprzyjemny. Bośniacy zremisowali dwa mecze z Holandią i Włochami. Pokazali w tych meczach klasę i jakość.
- Rozmawiałem z Arkadiuszem Milikiem na temat jego sytuacji, ale jestem o niego spokojny. Nie wyobrażam sobie, że móc z niego zrezygnować. To bardzo jakościowy piłkarz, który jest nam bardzo potrzebny. Na pewno to nie jest komfortowa sytuacja. Arek jednak w dwóch meczach pokazał, że pod względem fizycznym prezentuje się fantastycznie - przyznał selekcjoner reprezentacji Polski.
Środowe starcie z Bośniakami rozpocznie się o 20:45.