Reprezentacja Polski: Paulo Sousa wytłumaczył zmianę Bartosza Bereszyńskiego

fot. FotoPyk
Paweł Hanejko
Źródło: Łączy Nas Piłka

Selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa zabrał głos na temat stanu zdrowia Bartosza Bereszyńskiego, który przedwcześnie opuścił plac gry w meczu przeciwko Albanii (4-1).

Czwartek był dniem, w którym to do gry po nieudanym EURO 2020 wrócili reprezentanci Polski. Na początek czekało ich niełatwe wyzwanie w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze. Rywalem była Albania.

Choć „Biało-czerwoni” nie rozpieszczali swoją grą, to jeśli ktoś rzuci okiem na rezultat, może stwierdzić, że podopieczni Paulo Sousy dominowali.

Po golach Roberta Lewandowskiego, Adama Buksy, Karola Linettego i Grzegorza Krychowiaka, udało się wygrać aż 4-1. Honorowe trafienie dla gości zaliczył atakujący Konyasporu Sokol Cikalleshi.

Triumf miał dla Polaków słodko-gorzki smak, bo jeszcze przed przerwą plac gry z kontuzją opuścił Bartosz Bereszyński, a jego miejsce zajął Paweł Dawidowicz.

Po meczu o komentarz w sprawie poproszony został selekcjoner Paulo Sousa.

- Bartosz Bereszyński stwierdził, że czuje napięcie mięśniowe i uznaliśmy, że lepiej będzie, jeśli opuści plac gry. Nie chcieliśmy pogorszyć sytuacji. Lepiej w takim wypadku dmuchać na zimne - stwierdził.

- On jest zawodnikiem, który po przyjeździe na zgrupowanie musi poświęcić więcej czasu, niż inni, by dojść do siebie po starciach ligowych. Teraz będzie miał więcej odpoczynku, bo z San Marino nie zagra - zakończył.

Wyjazdowe spotkanie Polaków z San Marino zostało zaplanowane na niedzielę. Trzy dni później podopieczni Portugalczyka zmierzą się u siebie z liderami grupy, Anglikami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy