Reprezentanci Erytrei poprosili o azyl w Botswanie

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: L'Equipe

Dziesięciu piłkarzy Erytrei odmówiło powrotu do kraju i poprosiło o azyl polityczny w Botswanie.

Zawodnicy po porażce z Botswaną w pierwszej rundzie eliminacyjnej do Mistrzostw Świata 2018 (1:3, 0:2) odmówili wejścia na pokład samolotu wracającego do Erytrei, gdzie od lat łamane są prawa człowieka.

Dziesięciu piłkarzy, którzy nie odlecieli do swojego kraju przewieziono do aresztu. Złożyli tam zeznania, a następnie poprosili o przyznanie im azylu politycznego.

Nie jest to już pierwszy tego typu przypadek. W przeszłości erytrejscy sportowcy uciekali już do takich państw jak Tanzania, Kenia czy Uganda. Wielu ich rodaków na własną rękę stara się zbiec z kraju, gdzie panuje masowa inwigilacja, tortury, niewolnictwo i przymusowa służba wojskowa. Niestety, większość z nich ginie w drodze do Europy na Morzu Śródziemnym lub w innym afrykańskim państwie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Z wielkiego transferu nici?! Lech Poznań mógł przegapić okazję Legia Warszawa marzy o tym transferze. „Bardzo intensywne rozmowy” Reprezentacja Polski: Michał Probierz skreślił finalistę Ligi Konferencji Europy przed EURO 2024 Przyszłość Roberta Lewandowskiego przesądzona?! Stanowcza reakcja agenta Real Madryt chce wielkiego transferu. Może wydać na niego nawet ponad 100 milionów euro Transfery - Relacja na żywo [12/05/2024] Dawid Szwarga szczerze o decyzji Rakowa Częstochowa. „Nie zgadzam się. Ubolewam nad tym”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy