Inter Mediolan traci powoli nadzieje na ponowne zakontraktowaniu Lukaku. Nieoczekiwanie sam Belg nie przejawia obecnie dużego zainteresowanie powrotem. Nie naciska na transfer, co czynił wcześniej. Zamiast tego zaczął negocjować z Juventusem.
Wydaje się, że zaskakująca przeprowadzka do stolicy Piemontu kusi go mocniej. 30-latek odczuwa pewną zadrę wobec działaczy finalistów Ligi Mistrzów, którzy długo zwlekali z rozpoczęciem rozmów z Chelsea. Obecnie nie potrafią się z nią porozumieć.
„Stara Dama” przejawia konkretne starania rosłym snajperem. Co więcej, zaoferowała mu pokaźne zarobki sięgające dwunastu milionów za sezon. Jak na standardy włoskiej piłki, to bardzo dużo.
Na drodze ku finalizacji sensacyjnego ruchu stoi jednak poważna przeszkoda, którą usunąć może Paris Saint-Germain.
Juventus musi najpierw pozbyć się Dušana Vlahovicia, jeśli chce myśleć o Lukaku. Z tego powodu pokłada wielkie nadzieje w rozmowach z przedstawicielem Ligue 1, który zabiega coraz intensywniej o Serba.
Na Allianz Stadium wierzą, że uda się rozwiązać sprawę niechcianego napastnika w ciągu najbliższego tygodnia.
Reprezentant Belgii musi zatem czekać i spoglądać na Paryż.
Chelsea zgodziła się na transfer za 37,5 miliona euro do Turynu, o czym przekonuje „Tuttosport”.
Romelu Lukaku uzbierał na poziomie Serie A 97 spotkań, notując w nich 57 trafień i 18 asyst. Podczas kampanii 2020/2021 sięgnął z Interem po scudetto.