Ostatnio pojawił się pomysł, że byli gwiazdorzy Barcelony spotkają się w Querétaro, którego barw broni Brazylijczyk. Jego przyszłość w Meksyku jest jednak niepewna, mimo iż kontrakt 35-latka obowiązuje do 2016 roku. Podobnie wygląda kwestia Kameruńczyka w Sampdorii.
Okazuje się, że obaj panowie mają jeszcze jedną opcję - napłynęła bowiem oferta z Turcji. Beniaminek Antalayaspor ma bardzo ambitne plany i z pomocą wielkich pieniędzy chce skusić dawne gwiazdy. Wiarygodności tej informacji nadaje fakt, że wypłynęła ona od Gianluki Di Marzio, jednego z największych specjalistów w kwestii rynku transferowego.