Rúben Neves odrzucił dwóch gigantów z Premier League. Oczekiwanie na wymarzony transfer

fot. MDI / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Daily Mirror | Sport

Jeszcze w tym roku Rúben Neves mógł zrobić wielki krok w przód. Przed piłkarzem otworzyły się drzwi do kontynuowania kariery w Liverpoolu lub Manchesterze United. Jego marzeniem jest jednak gra w Barcelonie - donoszą zgodnie „Daily Mirror” i „Sport”.

Przygoda 25-latka w klubowej piłce zaczyna nabierać szybszego tempa. 2017 rok to jedyny moment, kiedy środkowy pomocnik zmieniał barwy klubowe. Wtedy transfer zawodnika z FC Porto na Molineux sfinalizowano na kwotę w okolicach 18 milionów euro.

Reprezentant Portugalii z marszu stał się ważnym elementem układanki w projekcie Nuno Espírito Santo. Wraz ze swoimi kolegami piłkarz wywalczył szybki awans do Premier League, w której gra nieprzerwanie do dziś.

Po pięciu latach gracz zabezpieczający środek pola zarejestrował jako „Wilk” już 220 występów, w których oprócz niezliczonej liczby odbiorów i przerywanych podań dołożył 25 goli i 12 asyst.

Nie tak dawno podopieczny Bruno Lage'a przykuł uwagę dwóch innych ekip z Anglii, szczycących się wielką historią. Mowa tu o Liverpoolu i Manchesterze United, które uznały, że warto poważnie zainteresować się zawodnikiem znajdującym się w odpowiednim momencie na wejście na jeszcze wyższy poziom.

Kluby musiały jednak obejść się smakiem. Neves odrzucił obie opcje, a w zamian „The Reds” musieli ostatecznie wypożyczyć z Juventusu Arthura Melo, a „Czerwone Diabły” wydały niebagatelne pieniądze na Casemiro z Realu Madryt.

Agent zawodnika miał dyskutować z interesantami w sprawie warunków umowy, ale finalnie on sam wolał pozostać w obecnym zespole. Jak głoszą media, wymarzonym kierunkiem dla wychowanka „Dragões” jest Barcelona.

„Duma Katalonii” nie mogła sobie pozwolić na ten ruch, wypełniając inne transferowe priorytety. Nadal boryka się z trudnościami w obszarze finansowym, ale nie należy wykluczać, że lato 2023 okaże się przełomowe dla Nevesa. Wówczas pomocnikowi pozostanie jeszcze rok kontraktu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy