Transfer Sadio Mané z Liverpoolu do Bayernu Monachium był jednym z najciekawszych w poprzednim oknie transferowym. Bawarczycy zapłacili za Senegalczyka 32 miliony euro, upatrując w nim następcę Roberta Lewandowskiego, który przeniósł się do FC Barcelony.
31-latek nie spełnił jednak oczekiwań kibiców oraz zarządu. W 38 spotkaniach zdobył 12 bramek i zanotował sześć asyst. Przed nowym sezonem krążą plotki, że Mané odejdzie z Monachium.
Nicolò Schira podał informację, że saudyjski klub, Al-Nassr, w którym występuje między innymi Cristiano Ronaldo kusi skrzydłowego Bayernu. Według dziennikarza złożona została oferta zakładająca trzyletnią umowę oraz zarobki w wysokości 25 milionów euro za sezon.
Nie jest tajemnicą, że monachijski klub chciałby pozbyć się Senegalczyka, jednak oczekuje za niego zapłaty w wysokości przynajmniej 20 milionów euro.
Do sprawy Mané odniósł się trener Bayernu, Thomas Tuchel w wypowiedzi dla Sport1.
- Mamy w zespole ogromną konkurencję w ofensywie, która utrudnia Sadio regularne występy. On też jest tego świadomy. Mané ma kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku i chce u nas zostać, a my to szanujemy. Ale to dopiero nasz pierwszy dzień przygotowań i nie wiemy, co się wydarzy - podsumował trener.
Sadio Mané ma podjąć decyzję o swojej przyszłości w najbliższych dniach.