Sánchez: Życie w Londynie jest stresujące

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Arsenal Magazine

Alexis Sánchez przyznał, że życie w Londynie nie jest usłane różami, przynajmniej dla niego.

Chilijczyk wciąż nie doszedł do porozumienia w sprawie nowej umowy z Arsenalem. Napastnik liczy na znaczną podwyżkę, co mija się ze strategią klubu, lecz "Kanonierzy" nie ustępują i wciąż próbują przekonać zawodnika do pozostania. W międzyczasie Sánchez udzielił wywiadu klubowemu magazynowi, w którym przyznał, że Londyn nie należy do jego ulubionych miast.

- Lubię wychodzić na miasto, żeby coś zjeść lub wypić drinka z przyjaciółmi. Mimo to, jestem raczej domatorem, spędzam w domu bardzo dużo czasu - powiedział Chilijczyk.

- Chodzę po mieście, kiedy mam na to czas, ale wolę relaksować się w domu. Londyn to bardzo stresujące miejsce, zawsze jest tu spory tłum, to wielkie miasto. Obowiązki piłkarza konsumują wiele energii. Grasz mecz za meczem, poznajesz nowym ludzi i ciągle podróżujesz. Dlatego właśnie chcę się od tego odłączyć i zrelaksować kiedy tylko mam na to czas.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy