Włoch pożegnał się z Juventusem po zaledwie jednym sezonie, a jego posady nie uratowało nawet to, iż zdobył mistrzostwo Italii. Gra drużyny pozostawiała wiele do życzenia, choć szkoleniowiec miał wprowadzić swoje słynne „sarrismo” oparte na efektownym futbolu. Aktualnie 62-latek wciąż pobiera pensję od „Bianconerich”, niemniej wkrótce powinno się to zmienić.
Do tej pory wydawało się, że głównym kandydatem do zatrudnienia Sarriego jest AS Roma, ta jednak zaskoczyła wszystkich, dogadując zakulisowo warunki współpracy z José Mourinho. Usługami Włocha zainteresowały się również Tottenham i Arsenal, nie jest jednak powiedziane, że taktyk wróci do Premier League.
„La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że próbę przekonania szkoleniowca do pozostania w ojczyźnie podejmie AC Milan. Ekipa z San Siro wciąż walczy o awans do Ligi Mistrzów, co jest dla niej priorytetem na obecną kampanię. Stefano Pioli wykonał wiele pracy, by wznieść stosunkowo młodą drużynę na wyższy poziom, ale kierownictwo klubu nadal przygląda się, czy była ona wystarczająca.
Przyszłość trenera zależy od tego, jaką pozycją „Rossoneri” zajmą na koniec rozgrywek. Jeśli faktycznie uda im się awansować do Champions League, Pioli najprawdopodobniej zachowa posadę. Jeśli nie, możliwe będzie zwolnienie i wtedy do gry wkroczy właśnie Sarri.
62-latek będzie miał jeszcze jeden rok ważnego kontraktu z Juventusem, zatem nie spieszy mu się z podejmowaniem decyzji. Wszystko wskazuje jednak na to, że szkoleniowiec już niedługo znajdzie nowego pracodawcę.