Schneiderlin po 12 latach wraca do Francji

fot. Everton
Karol Brandt
Źródło: France Football

„France Football” zapewnia, że Morgan Schneiderlin będzie kontynuował karierę w OGC Nice. W ten sposób, po 12 latach przerwy, Francuz wróci do ojczyzny.

Mimo posiadania w swojej drużynie takich piłkarzy jak Wylan Cyprien, Danilo czy pozyskany we wrześniu ubiegłego roku Hichem Boudaoui, Patrick Vieira odczuwał niedostatek, jeśli chodzi o pozycję środkowego pomocnika. To sprawiło, że nicejczycy zainteresowali się doświadczonym graczem Evertonu.

15-krotny reprezentant „Trójkolorowych”, którego umowa wygasa w połowie 2021 roku, wydał się im odpowiednim kandydatem do uzupełnienia środka pola piątej ekipy Ligue 1 (jeśli Paris Saint-Germain wygra któryś z krajowych pucharów, klub zyska miejsce w kwalifikacjach do Ligi Europy). W efekcie strony rozpoczęły negocjacje, a w ciągu kilku ostatnich dni sprawa nabrała rozpędu.

Aktualnie „France Football” nie ma wątpliwości, że Schneiderlin dołączy do OGC Nice. Zmienić może to jedynie negatywny wynik testów medyczne, które najprawdopodobniej zostaną przeprowadzone już jutro.

Jak podawały wcześniej lokalne media, „The Toffees” na całej operacji zarobią dwa miliony euro, co należy traktować w kategorii dużej okazji.

30-letni defensywny pomocnik karierę zaczynał w Strasbourgu, z którego 12 lat temu wyjechał na Wyspy Brytyjskie. Tam bronił barw Southampton, Manchesteru United i wreszcie Evertonu. W sumie na poziomie Premier League Francuz uzbierał równo 200 występów okraszonych 13 trafieniami i czterema kluczowymi podaniami.

Do tej pory „Les Aiglons” pozyskali Robsona Bambu i Flaviusa Daniliuca, a poza Scheiderlinem, następny w kolejce jest Kostas Tsimikas.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy