Po zastąpieniu Antonio Conte osobą Maurizio Sarriego londyński zespół przeszedł do ofensywy transferowej. Wraz z włoskim szkoleniowcem do klubu przybył Jorginho. Chelsea pozyskała go za 57 milionów euro.
Okazuje się jednak, że nie był to jedyny piłkarz z Serie A, który może dołączyć do „The Blues” tego lata. Wszystko wskazuje na to, że w jego ślady pójdzie Gonzalo Higuaín.
By zakontraktować Argentyńczyka, ekipa ze Stamford Bridge będzie musiała jednak pozbyć się jednego ze swoich ofensywnie usposobionych piłkarzy. Z klubem prawdopodobnie pożegna się Álvaro Morata, którego transfer wydaje się coraz bardziej możliwy. O jego usługi zabiega Milan.
Delegacja włoskiego klubu na czele z Massimiliano Mirabellim i Marco Fassone pojawiła się w poniedziałek w Londynie, by przekonać Hiszpana do przeprowadzki na San Siro. Sam piłkarz ponoć wyraził wstępną chęć powrotu na Półwysep Apeniński.
Milan podobnie jak Chelsea pracuje w ostatnich dniach nad sprzedażą swoich zawodników. Bliski przenosin do Atlético Madryt jest Nikola Kalinić, z kolei Carlos Bacca poszukuje obecnie nowego pracodawcy i w jego przypadku również nie można wykluczyć, że zdecyduje się na kierunek hiszpański.
Warto dodać, że Morata trafił do Chelsea w 2017 roku z Realu Madryt. Działacze „The Blues” zapłacili za ten transfer 66 milionów euro.
W minionym sezonie 25-latek rozegrał na boiskach Premier League 31 spotkań. W tym czasie zdobył 11 goli i zanotował sześć asyst. Umowa wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2022 roku.