Sergio Ramos latem liczył na hitowy transfer. Był ciągle pod telefonem

fot. Sevilla FC
Karol Brandt
Źródło: Marca

Sergio Ramos, piłkarz Sevilli, wierzył, że w obliczu kontuzji Édera Militão Real Madryt zwróci się do niego w sprawie powrotu - informuje „Marca”.

Hiszpański obrońca opuścił Estadio Santiago Bernabéu w wyniku wielkiego nieporozumienia. Piłkarz otrzymał bowiem ofertę pozostania, ale nie był świadomy tego, że ma ona termin ważności.

Początkowo „Cesarz” domagał się przedłużenia współpracy o 24 miesiące, lecz ostatecznie zgodził się na roczny kontrakt. Problem w tym, że było już za późno.

Florentino Pérez poinformował Sergio Ramosa, że propozycja wygasła, a klub jest dogadany z Davidem Alabą, który ma zająć jego miejsce.

W konsekwencji legenda Realu Madryt musiała szukać nowego pracodawcy.

Przez dwa lata zawodnik był związany z Paris Saint-Germain, ale w 2023 roku współpraca dobiegła końca.

Były reprezentant „La Furia Roja” analizował różne opcje, jak dołączenie do Galatasaray oraz występy w Saudi Pro League. Wtedy pojawiła się nieoczekiwana możliwość powrotu.

12 sierpnia Éder Militão zerwał więzadło krzyżowe, a „Królewscy” przez moment zastanawiali się, czy nie poszukać nowego stopera.

Jak informuje „Marca”, do końca letniego okna transferowego Ramos czekał na telefon od byłego pracodawcy, ale ten nigdy nie zadzwonił.

W efekcie 37-latek czwartego września wzmocnił Sevillę, z którą już wieczorem zagra przeciwko Realowi. Będzie to pierwszy występ byłego kapitana na Estadio Santiago Bernabéu od czasu rozstania.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Radomiaka Radom z ostrym przekazem. „Nie chcemy cię tu. Wypierd****” Mateusz Musiałowski może odejść z Liverpoolu Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO] Ten transfer Legii Warszawa to wielkie rozczarowanie. „Wsadzić w pociąg i do domu. Żadnego udanego zagrania...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy