Rozgrywki piłkarskie na Półwyspie Apenińskim zostały całkowicie zawieszone do 3 kwietnia i dopiero po tym czasie będą mogły zostać wznowione, o ile sytuacja związana z epidemią koronawirusa na terenie kraju zostanie opanowana.
Do tego momentu przedstawiciele futbolu we Włoszech mają czas na opracowanie odpowiedniej strategii na ewentualne dokończenie sezonu między innymi na poziomie Serie A. W mediach pojawiło się już nawet kilka możliwych scenariuszy do obrania.
Swój własny pomysł ma też przygotowany krajowy związek, który w razie konieczności skłania się ku wyłonieniu mistrza oraz spadkowiczów poprzez udział w play-offach.
- Mamy nadzieję, że sezon zostanie zakończony zgodnie z planem, ponieważ jeśli wznowimy go 3 kwietnia, będą pewne okna na nadrobienie zaległości. Podjąłem się też ewentualnego przeforsowania pomysłu z wprowadzeniem play-offów. Pozwoliłoby to zachować ducha sportowej rywalizacji. Cztery najlepsze drużyny zagrałyby o mistrzostwo Włoch, a cztery najniżej sklasyfikowane o utrzymanie Następnie FIGC wskazałoby UEFA, kto będzie uczestniczył w europejskich rozgrywkach w przyszłym sezonie - powiedział Gabriele Gravina, prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej.
Jeżeli obecna sytuacja w tabeli zostałaby zachowana, o tytuł mistrzowski powalczyłyby Juventus, Lazio, Inter Mediolan oraz Atalanta Bergamo. Z kolei o ostatnie miejsce gwarantujące utrzymanie zmierzyłyby się Genoa, Lecce, SPAL i Brescia.