Sevilla porozumiała się w sprawie pierwszego letniego transferu

fot. Simona Bottone / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Estadio Deportivo

Marko Dmitrović ustalił warunki indywidualnej umowy z Sevillą - uważa „Estadio Deportivo”.

Klub z Andaluzji podjął już decyzję o nieprzedłużeniu wygasającego kontraktu z Tomášem Vaclíkiem i dlatego od pewnego czasu rozglądał się na rynku za nowym wartościowym konkurentem dla Bono.

Przed przyjściem Marokańczyka na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán jednym z kandydatów Monchiego do obsadzenia pozycji bramkarza w Sevilli był Marko Dmitrović.

Wtedy dyrektor sportowy zespołu z LaLigi zdecydował się jednak postawić na nieco starszego i bardziej obytego z hiszpańskim futbolem piłkarza, ale jednocześnie nie zapomniał o Serbie i w dalszym ciągu przyglądał się jego poczynaniom w barwach Eibaru, z którym nie zdecydował się do tej pory przedłużyć wygasającej wraz z końcem czerwca umowy.

Z zaistniałego faktu postanowił skorzystać wspomniany przedstawiciel klubu z Andaluzji i podjął z nim rozmowy na temat jego ewentualnej przeprowadzki na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán.

Dziennikarze „Estadio Deportivo” uważają, że zakończyły się one pełnym sukcesem i blisko 29-letni zawodnik przeniesie się do Sevilli na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu obecnego sezonu.

Dmitrović rozegrał 18 spotkań w trwających rozgrywkach, w których zachował siedmiokrotnie czyste konto. W przeszłości znajdował się on także na celowniku Barcelony oraz Atlético Madryt, gdzie miał pełnić funkcję zmiennika odpowiednio Marca-André ter Stegena i Jana Oblaka.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy