24-latek występował już na Liberty Stadium w 2012 roku. Będąc na wypożyczeniu z niemieckiego Hoffenheim spisał się bardzo dobrze - w 18 spotkaniach Premier League zdobył siedem bramek. Latem tego samego roku z "Wieśniaków" wykupił go Tottenham, płacąc niecałe dziewięć milionów funtów.
Nigdy nie został na stałe zawodnikiem pierwszego zespołu za kadencji André Villasa-Boasa, a następnie Tima Sherwooda. W poszukiwaniu regularnej gry postanowił po raz kolejny zagrać w Swansea.
Wkrótce mają się odbyć testy medyczne Islandczyka. Tottenham liczy natomiast, że z Walii uda mu się pozyskać dwóch zawodników "Łabędzi" - Bena Daviesa i Michela Vorma.