Simeone: Nie wiedzieliśmy, czy możemy cieszyć się z bramki Moraty

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: AS

Atlético Madryt pokonało w niedzielę Villarreal 2:0. Jak jednak podkreśla Diego Simeone, trener ekipy ze stolicy Hiszpanii, nikt nie wiedział, czy warto celebrować trafienie otwierające spotkanie. Podejrzewano bowiem, że kolejny raz gol może zost

„Los Rojiblancos” w pojedynku z „Żółtą Łodzią Podwodną” objęli prowadzenie w 31. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Álvaro Morata. Hiszpański napastnik w poprzednich meczach z Realem Madryt i Juventusem także trafiał do siatki rywali, lecz ostatecznie bramki były anulowane. Sędziowie dopatrywali się u 26-latka kolejno pozycji spalonej oraz faulu.

W związku z tym celebracja niedzielnego trafienia nie była taka oczywista. 

– Trzy mecze w tym tygodniu były trudne, a jeszcze bardziej z dodatkowymi emocjami ze środy. Na początku meczu rywale mieli szansę, z którą Oblak sobie poradził. Potem znaleźliśmy nasz rytm i Morata zdołał zdobyć gola. Cieszyliśmy się z tego, ale nie wiedzieliśmy, czy zawracać sobie głowę świętowaniem, czy nie, ponieważ jego dwie poprzednie bramki zostały anulowane, mimo że zostały zdobyte prawidłowo – oznajmił Diego Pablo Simeone na konferencji pomeczowej. 

Dodajmy, że trafienie Moraty było premierowym w barwach „Los Colchoneros”, odkąd Hiszpan trafił na Wanda Metropolitano w styczniu tego roku. Natomiast drugą bramkę w meczu z Villarrealem zdobył Saúl Ñíguez.

W następnej kolejce Atlético Madryt zmierzy się z Real Sociedad. Obecnie madrytczycy zajmują pozycję wicelidera tabeli LaLiga. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy