Sirigu: W PSG nie okazali mi szacunku. Byłem traktowany jak dziecko

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: L'Equipe

Salvatore Sirigu postanowił podzielić się swoimi odczuciami po rozstaniu z Paris Saint-Germain.

30-latek dopiero co rozstał się z wicemistrzem Francji, z którym najpierw za porozumieniem stron rozwiązał umowę, a następnie przeniósł się na zasadzie wolnego transferu do Torino. W jednym z pierwszych wywiadów po powrocie do ojczyzny zaatakował byłego pracodawcę.

- Zawsze trudno opuszcza się taki zespół, jak PSG. Zwłaszcza, gdy wszystko odbywa się w taki sposób...

- Rozmawiałem z działaczami i zakomunikowałem im, że chętnie zostanę, jeżeli rozwiążemy pewne problemy, jakie powstały. Dodałem, że jeżeli nie uda się porozumieć, po prostu poszukamy innej możliwości.

- Nie potrafili mi odpowiedzieć nic konkretnego, więc zadzwoniłem do agenta i powiedziałem, żeby szukał mi nowej drużyny. Nie chciałem, żeby Antero Henrique decydował za mnie i kazał mi się wynosić.

- Niemniej i tak poczułems się jak dziecko, któremu ktoś mówi: zostaw to! Ten brak szacunku bardzo zabolał. Nie prosiłem przecież o nic szczególnego.

Włoch w Paryżu spędził sześć lat. Przez pierwsze cztery sezony był podstawowym golkiperem, dopiero po transferze Kevina Trappa stracił miejsce w składzie. Minioną kampanię spędził na wypożyczeniach w Sevilli i Osasunie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery PSG chce gwiazdę Liverpoolu 10 milionów euro! Następca Thomasa Tuchela wybrany Girona chce reprezentanta Polski Maciej Skorża otrzymał hitową propozycję powrotu Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji” To jest naprawdę możliwe! Kosta Runjaić „bardzo mocnym” kandydatem klubu z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy