Reprezentant Polski staje się wiodącą postacią SSC Napoli, a w 2017 roku do dobrej gry dołożył także liczby, czym jeszcze bardziej zwrócił na siebie uwagę silniejszych zespołów. Niedawno spekulowano, że Real Madryt myśli o sprowadzeniu pomocnika i jest nawet gotowy zapłacić klauzulę odstępnego w jego kontrakcie, wynoszącą 70 milionów euro. Podobne pogłoski dotyczyły Bayernu.
Tymczasem Gianluca Di Marzio poinformował, że na wczorajszym meczu przeciwko Atalancie, przegranym przez podopiecznych Maurizio Sarriego 0:2, obecny był jeden ze skautów „Czerwonych Diabłów”. Obiektem obserwacji byli dla niego trzej zawodnicy: Zieliński, Elseid Hysaj oraz Franck Kessie.
Polak upatrywany jest jako kreatywny piłkarz, który mógłby wnieść sporo ożywienia do drugiej linii zespołu prowadzonego przez Manchester United. Hysaj z kolei rywalizowałby z Antonio Valencią o miejsce na prawej obronie, a z racji zaledwie 23 lat mógłby zapewnić spokój na tej pozycji na wiele sezonów. Kessie wcieliłby się natomiast w rolę defensywnego pomocnika, którą obecnie pełni doświadczony Michael Carrick.