Na półmetku rozgrywek ligi słowackiej Slovan Bratysława przewodzi ligowej tabeli i ma cztery punkty więcej, niżeli drugi Spartak Trnawa. Mistrzostwo kraju to jednak dla klubowych władz dopiero początek drogi, bo ich celem jest zaistnienie w rozgrywkach europejskich.
W tym sezonie wspomniana ekipa brała udział w Lidze Konferencji Europy, ale tam zajęła w swojej grupie trzecie miejsce. Celem na kolejny rok będzie niewątpliwie, co najmniej Liga Europy.
Aby jednak to osiągnąć, należy się solidnie wzmocnić już teraz, by zespół mógł być konkurencyjny latem. Niewykluczone, że w styczniu padnie zresztą klubowy rekord transferowy, o czym informuje na Twitterze profil Georgian Footy.
Według informacji podawanych przez to źródło Slovan złożył w ostatnich dniach ofertę za Heorhija Citaiszwilia z Dynama Kijów. Ta ma opiewać rzekomo na dwa miliony euro, co byłoby równoznaczne z najdroższą transakcją w historii klubu.
Do tej pory najwięcej wydano na sprowadzenie Ibrahima Rabiu, który kosztował milion euro.
Kim w ogóle jest Citaiszwilia? To reprezentant Gruzji, który przebywa obecnie na wypożyczeniu ze wspomnianego mistrza Ukrainy do Czornomorcia Odessa. Tam wprawdzie wielkiej furory nie zrobił, bo do tej pory strzelił raptem jednego gola. Słowacy uważają jednak, że w tym przypadku mają do czynienia ze sporym potencjałem.
Jeśli do transakcji rzeczywiście dojdzie, 21-latek nie powinien czuć się osamotniony. W nowej szatni mógłby spotkać swoich rodaków Dżabę Kankawę oraz Gurama Kashię.
Skąd w ogóle ten kierunek Slovana? Obecny trener Vladimír Weiss w latach 2016-2020 był selekcjonerem reprezentacji Gruzji i doskonale zna tamtejszy rynek.