Śmierć siedemnastoletniego piłkarza w Belgii

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Royal Antwerp

Joël Lobanzo zmarł w wyniku zatrzymania akcji serca.

17-latek zasłabł podczas treningu młodzieżowej drużyny Royal Antwerp we wtorek wieczorem. Młody pomocnik nagle upadł na murawę i, gdy tylko zorientował się o tym sztab szkoleniowy i medyczny, udzielono mu pomocy, przeprowadzając reanimację. Zawodnik został przewieziony do szpitala, gdzie trafił w stanie krytycznym.

Mimo starań lekarzy stan zawodnika nie ulegał poprawie i ostatecznie nie udało się go uratować. Klub potwierdził, że nastolatek zmarł w nocy ze środy na czwartek. W oficjalnym oświadczeniu Royal możemy przeczytać, że w związku z tragicznymi wydarzeniami klub zapewnia wszelaką pomoc wszystkim świadkom wydarzenia. Wystosowano również prośbę, by media oraz wszyscy zainteresowani uszanowali żałobę rodziny i nie kontaktowali się w sprawie dalszych informacji.

Lobanzo na co dzień występował w drużynie U-19 Royal Antwerp. Piłkarska Belgia pogrążyła się w żałobie, a swoje kondolencje rodzinie oraz drużynie zawodnika przekazało między innymi większość belgijskich ekstraklasowiczów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Ralf Rangnick odrzucił Bayern Monachium. Dołujący hat-trick Manchester United już zdecydował w sprawie Erika ten Haga?! Marco Verratti zaoferował się gigantowi. Ten ma jednak pewne wątpliwości Transfery - Relacja na żywo [02/05/2024] Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy