Ekipa ze Stadio Diego Armando Maradony nie znajduje się w komfortowej sytuacji finansowej i dlatego od pewnego czasu ma spore problemy ze znalezieniem porozumienia z Lorenzo Insigne w kwestii przedłużenia wygasającej współpracy po zakończeniu obecnego sezonu.
Wiele na to wskazywało, że drużyna z Neapolu nie będzie musiała się mierzyć z identycznym kłopotem w przypadku Driesa Mertensa, ponieważ w kontrakcie zawartym z nim czerwcu 2020 roku zapewniła sobie opcję automatycznego jego przedłużenia na rozgrywki 2022/2023.
Teraz dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” przekonują, że przedstawiciele „Partenopei” nie palą się do skorzystania z tej możliwości z uwagi na ustalone wcześniej warunki finansowe z reprezentantem Belgii i planują wystosować zupełnie nową ofertę, która nie będzie mu gwarantowała aż tak wysokich zarobków.
Na razie trudno wyrokować, jak na taką zmianę stanowiska klubu zapatruje się 34-letni zawodnik, który rozpoczął trwający sezon z opóźnieniem z uwagi na kontuzję pleców i następnie pełnił zazwyczaj tylko funkcję rezerwowego. Ale teraz w obliczu dłuższej przerwy Victora Osimhena powinien ponownie zagościć w wyjściowym składzie Napoli.
Mertens strzelił do tej pory dwa gole dla włoskiego zespołu w dziesięciu rozegranych meczach.