Do końca okienka ważyły się losy Stevena Bergwijna. O pozyskanie go mocno zabiegał Ajax Amsterdam, bowiem skrzydłowy miał zastąpić sprzedanego do Szachtara Donieck Davida Neresa.
Jak informuje Fabrizio Romano, do transakcji między klubami ostatecznie nie dojdzie. Bergwijn zostanie w Tottenhamie przynajmniej do końca sezonu. Ma na to wpływ nieudana próba ściągnięcia Adamy Traoré, który ostatecznie zdecydował się na wybór FC Barcelony.
„Koguty” zdołały do ofensywy pozyskać jedynie Dejana Kulusevskiego, co w obliczu sprzedaży Bergwijna byłoby niewystarczające.
24-latek walczy w obecnym sezonie o uznanie menedżera Antonio Conte. Na poprawę jego sytuacji w zespole mógł wpłynąć niedawny mecz z Leicester City, w którym Holender dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i w znaczący sposób pomógł zainkasować trzy punkty. Kolejne spotkanie przeciwko Chelsea rozpoczął już od pierwszej minuty.
Bergwijn do Premier League trafił w styczniu 2020 roku z PSV Eindhoven. Opuszczał wówczas Eredivisie ze statusem gwiazdy, a Tottenham zapłacił za niego 30 milionów euro.
W Anglii skrzydłowy nie potrafił dotychczas udowodnić swojej wartości. W sumie rozegrał dla Tottenhamu 66 spotkań, co przełożyło się na siedem bramek oraz dziesięć asyst.