Problemy zdrowotne nie opuszczają reprezentantów Polski. Jako pierwszy z listy powołanych zniknął Kamil Piątkowski, który w spotkaniu belgijskiej ekstraklasy pomiędzy KAA Gent z KAS Eupen doznał kontuzji łydki. Następny wypadł Bartosz Bereszyński, który w trakcie treningu naciągnął jedno z więzadeł w stawie kolanowym. W miejsce tych graczy powołani zostali Bartosz Salamon i Tymoteusz Puchacz, ale na tym absencje się nie skończyły. Po Bereszyńskim przyszedł czas na Kacpra Kozłowskiego, o czym poinformował Błażej Łukaszewski z Meczyki.pl. 19-latek zjawił się na zgrupowaniu już z kontuzją.
Niestety dolegliwości zdrowotne dopadły również Sebastiana Szymańskiego. Jak podaje Piotr Kamieniecki, nie dokończył on środowego treningu drużyny narodowej.
Zdaniem dziennikarza 23-latek miał szansę znaleźć się w podstawowym składzie biało-czerwonych na mecz eliminacji Mistrzostw Europy 2024 z Czechami. Teraz występ ofensywnego pomocnika stanął pod znakiem zapytania, chociaż z drugiej strony nie wiadomo jeszcze, jak poważne są jego problemy.
Spotkanie z Czechami odbędzie się w piątek w Pradze. Trzy dni później podopieczni Fernando Santosa zmierzą się z Albanią.
AKTUALIZACJA: Tomasz Włodarczyk podaje, że Szymańskiemu nie dolega nic poważnego.