44-latek objął
rywalizującą w League Two (czwarty szczebel rozgrywkowy w Anglii)
drużynę w lutym. Po nieco ponad miesiącu się z nią pożegnał.
- Niestety stało się jasne, że nie będę mógł działać
tak, jak myślałem przed podjęciem tego wyzwania. Miałem nadzieję
na przynajmniej 18-miesięczną kadencję w klubie, któremu kibicuję
od zawsze. Fani, zawodnicy, moi przyjaciele i członkowie rodziny
doskonale wiedzieli, jak bardzo jestem podekscytowany, zaczynając
tutaj pracę. Życzę kibicom, piłkarzom i całemu klubowi wszystkiego
najlepszego w końcowej fazie sezonu - powiedział Scholes.
Legenda
Manchesteru United poprowadziła zespół w siedmiu spotkaniach.
Oldham zanotował w nich tylko jedno zwycięstwo - na samym początku
z Yeovil Town (4:1). Potem zaliczył trzy remisy i tyle samo porażek.
Obecnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli League Two.
Jak
pisze Simon Stone z BBC, Scholes, obejmując drużynę, liczył na
to, że będzie mógł nią zarządzać według swojej wizji.
44-latek opierał się wszelkim ingerencjom ze strony właściciela,
ale w końcu doszło do niego, że kontynuowanie współpracy nie ma
sensu. Anglik jest zawiedziony takim obrotem spraw.
Szybko poszło. OFICJALNIE: Scholes po miesiącu zrezygnował z posady menedżera
Paul Scholes nie jest już menedżerem Oldham Athletic.